piątek, 9 stycznia 2009

po teatrze..czas na shanghaj

Dzień zaczełam od "ciepłeho loda"


Kilka zdjęc z shangaj'a (chyba tak sie to pisze)










Ja. wracająca do domu .. zimnoo mi było ;P









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz